31 marca naszą szkołę odwiedziła Telewizja Polska – TVP Katowice, program Aktualności. Dzieci stały się bohaterami nagrania o pisaniu listów do ukraińskich wojskowych, żołnierzy i medyków.

Podczas kręcenia filmu dzieci pokazały, jak piszą listy z życzeniami i wykonują prace plastyczne.

– Dla mnie najważniejsze jest to, żeby ukraińscy żołnierze byli zdrowi. Dlatego głównym moim życzeniem jest: wróćcie żywi i bądzcie zwycięzcami. Dziękujemy za walkę o niepodległość naszej Ukrainy. Chcemy, żeby wszystko było dobrze i żeby oni się trzymali – powiedział Zakhar Berezny, uczeń 4 klasy.

-Jest tam ciężka sytuacja, więc chcemy ich wesprzeć. Jako dzieci z Polski rozumiemy, co się dzieje na Ukrainie. To są straszne rzeczy, dlatego napisaliśmy listy do wojskowych, aby wesprzeć ich w walce – powiedział Artur Kokoszka, uczeń 7 klasy.

–Dacie radę! Jesteśmy z wami! Wygracie tą wojnę. Wierzę w was – powiedział Natan Radziejewski, uczeń 4 klasy.

Do akcji włączyły się ukraińskie i polskie dzieci z każdej klasy. Wspólnie przekazały listy i prace plastyczne prezesowi stowarzyszenia „Dajemy Radę”.

–Chcieliśmy pokazać dzieciom, że ktoś daje za nich najwyższą daninę, żeby one mogły wrócić do domu, z kolei żołnierzom i medykom Ukrainy, że ktoś o nich pamięta – powiedział prezes stowarzyszenia „Dajemy Radę” Grzegorz Jędrak.

Dla Szkoły Podstawowej nr 22udział w takiej akcji jest oczywisty, bo wśród 180 uczniów szkoły około 40 jest pochodzenia ukraińskiego.

–Widać było, jak dzieci z zaangażowaniem przygotowywały prace. Dzieci polskie i dzieci ukraińskie świetnie wspólne pracują – powiedziała Danuta Krawczyk, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 22 w Katowicach.

–Były takie przypadki, kiedy dzieci przychodziły i zaczynały płakać mówiąc, dlaczego tak jest w waszym państwie, że pociski spadają i dlaczego ta wojna się w ogóle zaczęła – dodała Iryna Fomytska, szkolny asystent kulturowy.

*** Warsztaty były możliwe dziękując wsparciu UNICEF.

Ukraińskie i polskie dzieci wspólnie stworzyły palmy na Święta Wielkanocne. W ten sposób ukraińskie dzieci mogły poznać polskie tradycje wielkanocne.
Dzieci wykorzystały różne rośliny i materiały do wykonania palm. Wiadomo, że nie ma reguły odnoszącej się do rodzaju kwiatów i roślin, jakich używa do stworzenia palmy wielkanocnej, ale tradycyjna śląskia palma jest daleka od kolorowych bibuł, kwiatków, ozdobnych jajeczek, koralików czy figurek. Przy tworzeniu śląskiej palmy wielkanocnej wykorzystuje się sosnę (bo to na krzyżu z tego drzewa zawisł Jezus), bazie (mają podwójny charakter: czerwone łodyżki można rozumieć jako symbol krwi Chrystusa, a ponadto uważano, że to roślina o uzdrawiających mocach) oraz bukszpan i jałowiec.
Dla większości Ukraińców robienie takich palm jest zupełnie nowym doświadczeniem, ponieważ tradycja robienia świątecznych palm nie jest rozpowszechniona na Ukrainie (z wyjątkiem zachodnich terenów, gdzie mieszka wielu katolików).
– Prawosławni też mają Niedzielę Palmową (brzmi raczej tak: Wierzbna Niedziela), kiedy przynosimy do cerkwi łozę wierzby, a potem tą łozą lekko bijemy naszych bliskich i znajomych, mówiąc: „Ja nie biję – wierzba bije, za tydzień – Wielkanoc” – powiedział uczeń 8 klasy Yuriy Tsebenko.
Wiadomo, że palma wielkanocna jest symbolem triumfu Chrystusa oraz męczeństwa, a w ikonografii liście palmy były symbolem śmierci męczeńskiej.

*** Wycieczka była możliwa dzięki wsparciu UNICEF.

Zapraszamy do udziału w rodzinnych warsztatach plastycznych, które odbędą się w dniach 27-29 marca.

Zapraszamy wszystkich przyszłorocznych pierwszoklasistów i ich rodziców na dzień otwarty naszej szkoły.

W ramach wsparcia procesu integracji uczniów ukraińskich ze społecznością szkolną i wzajemnego poznania historii, tradycji oraz kultury Polski i Ukrainy, uczniowie klas VII i VIII odwiedzili jedną z najwspanialszych dzielnic Katowic – tajemniczy Nikiszowiec.
Pierwszy punkt programu miał charakter tradycyjny – spacer uliczkami dawnej dzielnicy robotniczej, w której mieszkali górnicy. Katowicki Nikiszowiec (zwany też Nikisz) jest chyba najbardziej znanym osiedlem robotniczym na Śląsku i niezwykłą perłą śląskiej architektury. Charakteryzują go budynki z czerwonej cegły oraz czerwone okna, które stały już symbolem tej dzielnicy. Osiedle powstało w latach 1908-1919 dla górników kopalni Giesche (obecnie kopalni Wieczorek), a zaprojektowali je panowie Emil i Georg Zillmann, którzy również zadbali o projekt sąsiedniego Giszowca.
Następnie uczniowie zwiedzili muzeum historii w Katowicach (Dział etnologii), gdzie mogli obejrzeć wystawę Woda i mydło najlepsze bielidło i Wokół mistrzów Grupy Janowskie. Na szczególną uwagę zasługuje wystawa U nos w doma na Nikiszu ilustrująca robotnicze mieszkanie początku XX wieku.
Dzieci zwiedziły także kościół św. Anny (Parafia Św. Anny w Katowicach-Janowie), gdzie uczniowie polskiego pochodzenia przybliżyli Ukraińcom tradycje związane z kościołem.
Dzieci z Ukrainy przypomniały grupie także tradycje związane z cerkwią ukraińską. Wspólnie zauważyli, że pomimo różnic kościół i cerkiew mają wiele podobnych cech funkcjonowania instytucji religijnych, ponieważ wszyscy jesteśmy chrześcijanami.
Podczas wycieczki dzieciom udało się spędzić czas poza murami szkoły, nawiązać przyjacielski kontakt i dobre relacje towarzyskie.

*** Wycieczka była możliwa dzięki wsparciu UNICEF.